Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wystawy (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=25)
-   -   24.03.2013 Krajowa w Nowym Dworze Maz. (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24900)

anula 29-03-2013 18:48

Quote:

Originally Posted by GRABA (Bericht 452768)
BRACIA WILCY - "OGARNIJCIE SIĘ", a jakże:)))) wszak powinno być za postem nr 54 http://www.dogomania.pl/forum/thread...-3-2013/page3?
:roll:

No cholera, pieklił się ten mój Bies, ale on raczej z tych "mocnych w gębie, chudych w uszach" - nie pogryzł nikogo - przyznać się, które to bure tak się gryzły? :twisted::twisted::twisted:
Może jamniki, tak jak i w sobote...

GRABA 29-03-2013 19:21

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 452770)
Może jamniki, tak jak i w sobote...

Nie no co Tyyy buro-bure buraski:p
wilczaki są ble i takie tam!!!!


P.S. Wystawa Jarosław jakiś czas temu iiiii i wilczak /w dodatku szczeniaczek/ zaatakowany przez wielką borzojkę - nie odwrotnie!!!

avgrunn 29-03-2013 19:58

Wstyd mi za jamnikarzy, ale oni tacy sa, Uro zawsze dostaje podejrzliwe spojrzenia. Czy wilczaki faktycznie sie tak zarly czy po prostu witaly?

Edit: juz wiem kto z jamniczego forum dal ten komentarz ;) az mnie korci by pozdrowic od wilczakow :P

makota 29-03-2013 20:06

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 452773)
Wstyd mi za jamnikarzy, ale oni tacy sa, Uro zawsze dostaje podejrzliwe spojrzenia. Czy wilczaki faktycznie sie tak zarly czy po prostu witaly?

Mnie się wydaje, że już ich "śpiewy" przez większość psiarzy mogą być odbierane jako bójka :rock_3
Z każdą chwilą coraz bardziej przekonuję się, że ludziom niewiele trzeba, żeby uznać coś za bójkę - nie raz widziałam na Błoniach rozdzielane "walczące" psy, które bawiły się w najlepsze, ale właściciele wpadli w panikę, twierdząc, że zaraz sobie flaki powypruwają :lol:

anula 29-03-2013 20:08

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 452773)
Wstyd mi za jamnikarzy, ale oni tacy sa, Uro zawsze dostaje podejrzliwe spojrzenia. Czy wilczaki faktycznie sie tak zarly czy po prostu witaly?

Bies burczał. Pod ringiem i na ringu burczal. Ale nie na sedziego, tylko w kierunku Cvako, ktory stal niedaleko. Do sedziego sie dupskiem odwracal, chociaz za to chyba dyskwy nie dają. Ale żadnych innych akcji nie było. Ciasno przy ringach, na hali bylo strasznie duszno i gorąco, zdarzaly sie suczki w cieczce... No, troche hardcore, co robic. W zwiazku z tym, ze moj pies ma tzw "dobry" temperament, pownerwial sie troche. A pozostale serdecznie sie witaly - np dwaj bracia Argos i Amra ;-)

anula 29-03-2013 20:12

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 452774)
Mnie się wydaje, że już ich "śpiewy" przez większość psiarzy mogą być odbierane jako bójka :rock_3

Nestety zdarzaja sie ludzie na wystawach, mowiacy: "Pani wezmie tego psa, bo moj piesek sie go boi i sie denerwuje". Piesek to siedzący w klatce dziamgot, ktory zaczyna ujadac jak tylko powietrze wokol jego klatki drgnie... Pani ma takie same prawa na tej wystawie jak np. wlasciciel owczarka srodkowoazjatyckiego, ktorego cechą charakterystyczną jest grozny wygląd, wielki rozmiar i niski głos...

avgrunn 29-03-2013 20:21

Czyli jak zwykle wilczaki dostaja po tylku za bycie soba ;) sama wiem ze czesto wlasciciele innych ras maja focha ze wilczaki sa glosne. Jakos dziwnym trafem u nas jamnik to syrena alarmowa a wilczak w porownaniu z nim jest super cichy ;)

Padre 29-03-2013 20:39

Quote:

Originally Posted by GRABA (Bericht 452768)
BRACIA WILCY - "OGARNIJCIE SIĘ", a jakże:)))) wszak powinno być za postem nr 54 http://www.dogomania.pl/forum/thread...-3-2013/page3?
:roll:

Może chodzi o sprzeczkę braci Amry i Argosa? Ale wszystko zostało w rodzinie, żaden inny pies nie ucierpiał :) Amra przez całą wystawę ani razu nie burkną na obcego psa i nie zjadł żadnego jamnika :evil:

anula 29-03-2013 20:46

Quote:

Originally Posted by Padre (Bericht 452778)
Może chodzi o sprzeczkę braci Amry i Argosa? Ale wszystko zostało w rodzinie, żaden inny pies nie ucierpiał :) Amra przez całą wystawę ani razu nie burkną na obcego psa i nie zjadł żadnego jamnika :evil:

A z perspektywy tygodnia uwazam, ze i tak warto bylo. Do tego stopnia, ze sie teraz zastanawiam, na ktorą teraz wystawę pojechać z BurczyBiesem na występy :lol:
Ostatecznie inne psy muszą mieć z kim przegrywać, a ja będę gubić kalorie biegając i szarpiąc się z moim srampionem ;-)

avgrunn 29-03-2013 20:49

No zobaczymy co jamnikarze o tym powiedza jestem strasznie ciekawa jak nakresla wilczakowe zachowanie ;)

avgrunn 29-03-2013 21:58

Jak sie dowiedzialam wilczaki : "Gryzły się, wrzask był niesamowity".

anula 29-03-2013 22:05

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 452783)
Jak sie dowiedzialam wilczaki : "Gryzły się, wrzask był niesamowity".

Niech spadają. Największy wrzask był od ludzi, którzy się tłoczyli w tej ciasnej i śmierdzącej hali. Kiedy wreszcie ktoś myślący zarządzi ringi dla wilczaków na świeżym powietrzu, tak jak dla ON-ków?

avgrunn 29-03-2013 22:14

Dla owczarkow byl na zewnatrz? Ale pod dachem? Ja bym nie chciala zasuwac zima po ringu na zewnatrz. A na wystawach halowych owczarki i tak zawsze maja fory i najwiecej miejsca.

anula 29-03-2013 22:21

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 452785)
Dla owczarkow byl na zewnatrz? Ale pod dachem? Ja bym nie chciala zasuwac zima po ringu na zewnatrz. A na wystawach halowych owczarki i tak zawsze maja fory i najwiecej miejsca.

Na planie, ktory widzialam na stronie oddzialu, byl ring dla ON-kow na plycie stadionu. Jak bylo ostatecznie w rzeczywistosci - nie wiem. Byc moze ze wzgledu na dosc zimowa aure to zweryfikowano. Ale i tak bym wolala nawet w zimie po sniegu zasuwac na dworzu z wilczakiem, niz kisić się w ciasnocie, smrodzie i duchocie.


All times are GMT +2. The time now is 03:36.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org