![]() |
U Ciri dochodzi jeszcze opieranie nosa o brzeg miski. Wtedy jezykiem wiosluje wode do pyska, lejac oczywiscie dookola. Mistrzyni krasnoludzkiego zlopania :D
No i czasem nie warto zamykac pyska odchodzac od miski i tak fajnie sie leje dookola. A pan rano tak zabawnie sie denerwuje jak wdepnie bez kapci w jeziorko w kuchni ;-) |
Quote:
|
Skoro już temat zszedł na naczynia i upodobania, to Chey żyje, można rzec, w ścisłej symbiozie z papirusem. Właściwie to chyba jednak bardziej pasożytnictwo, bo nie wiem jakie papirus ma z tego zyski...W każdym razie woda w misce (świeża) jest nie tak dobra, jak ta z wysokiego naczynia, w którym "pływa" papirus:) Musi-jakieś wyjątkowo smaczne "mikroby" tam się znajdują:) I nie ma siły aby zmienić te zwyczaje.
|
A co się zwierzęciu dziwisz - toż mądre jest; będzie tam pił wstrętną chlorowaną wodę wyzutą z wszelkich bakterii, minerałów i w ogóle życia. Lepsza taka przefiltrowana przez papirus (ciesz się, że nie masz kota, bo przy nim papirus długo by się nie ostał; zostałby zeżarty żywcem; koty uwielbiają papirusy :p ).
Ja już dawno zauważyłam że Łowca przedkłada "żywe wody" ze stawów, stawików, bajorek, a nawet większych kałuż nad tę "domową". |
Woda jest przefiltrowana i ta sama lana w oba naczynia:p
Ale z postu zapamiętam jedno, najważniejsze: Quote:
|
Quote:
O tym to i ja nie powinnam zapominać, choć czasem trudno. :twisted: A z tą wodą to faktycznie kto wie - może na skutek kontaktu z rośliną przedostają się z jej ziemi do niej jakieś minerały i bakterie, co sprawia, że nie jest już taka jałowa, albo mu może sam kształt naczynia bardziej odpowiada. :D |
Quote:
I dla ilustracji tematu, miska z jeszcze młodziutkim papirusem (czytaj: preferowany kształt naczynia:D): http://cheitan.zperonowki.com/blog/uploads/papirus3.jpg oraz pocieszenie dla Rybki (tak. Shey jest normalny):D http://cheitan.zperonowki.com/blog/u...enistwaweb.jpg |
Quote:
|
U nas Imbus pije wodę - z kibelka ....... Próbowaliśmy oduczać - ale na nic to sie zdało. Najbardziej lubi taka świeżą ledwo co spuszczoną. Mamy kibelek z tzw półką i kiedy półka jest sucha Imbus potrafi kilka minut stać nad kibelkiem chcąc dać nam do zrozumienia że jest spragniony:))))
A tu Wisus vel Cwaniak ze swoja miską: http://img512.imageshack.us/img512/9484/dsc0363a.jpg http://img525.imageshack.us/img525/2420/dsc0366a.jpg http://img80.imageshack.us/img80/3171/dsc0369a.jpg |
Lepszym rozwiązaniem bywa bidet-jak się ma na niego miejsce:p
|
Niestety na razie nie ma miejsca na bidet :(((
Najgorsze że Imbus uczy Bowka pić z kibelka:((( |
Quote:
|
Quote:
http://cheitan.zperonowki.com/blog/u...yumywalka1.jpg http://cheitan.zperonowki.com/blog/u...eyumywalka.jpg |
U nas umywalka była pierwsza - w starym mieszkaniu Imbus stawał przed umywalką i patrzył się na kran. Trwało to tak długo że każdy z domowników zajarzył że Imbus chce pić. Kładł przednie łapy na umywalkę i pił prosto z kranu.
Tak samo robi u znajomych w mieszkaniu - np u Garudy. Potem zaczął pić z kibelka........ |
Quote:
Musialam tylko zapomniec o kostkach do dezynfekcji... |
Ja tam nie jestem pewna:) To, co się osadza, a niewidoczne jest, na zmianę z chemią czyszczącą....brrrrr.... Ale może natura w postaci naszych zwierzaków wie lepiej? :)
|
Quote:
Ja mam do tego taką teorię: Poprostu Imbus lubi pić ze " strumienia" :) |
Picie z klopika ma jeden zasadniczy plus; nawet przy tych z nieszczelnym pyskiem podłoga pozostaje sucha. :D
Natomiast my z rodziną mamy jakoś tak zakodowane, że klopik zamykamy, zatem Łowca aczkowlwiek niekiedy pija i z tego "źródełka", nie miał możliwości wyrobić sobie nawyku i nie doprasza się otwarcia. |
Imbus sam otwiera pokrywę od kibelka - przez długi czas kibel mielismy zawiązany stalową linką. Ale dla nas samych to było niewygodne. I odpusciliśmy.......
W starym mieszkaniu mieliśmy dolnopłuk z którego wystawała spłuczka - trzeba było ją nacisnąc w dół. Imbus z ciekawością przyglądał sie temu jak spuszczałam wodę. Raz nawet skakał na dolnopłuk. Myslę że gdybyśmy w tym mieszkaniu zostali jeszcze kilka miesięcy to Imbus nauczyłby sie sam spuszczać wodę:) |
Quote:
Łowca jest z tych "nieotwierających", :p co ma swoje bardzo dobre strony; lodówka, szafki, szuflady itd. jak do tej pory były i są przy nim bezpieczne. :) |
All times are GMT +2. The time now is 01:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org