Introdukowaliśmy Kaszebę na Mazowszu - mieszkamy koło W-wy. Mam nadzieję zadzierzgnąć jakieś znajomości z wilczakami z okolic, a w przyszłości i może skąd inąd. Jak obserwuję na spacerach zapal Biesa do specyficznych zabaw z innymi psami, to tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jest to niezbędne...

Znowu Mazowsze! :roll: ;)

Pozdrawiamy :)

No właśnie...

Pozdrawiam właścicieli ślicznego piesia!
Wstawiajcie duuuużo fotek:p

Już tak nie marudźcie, ostatnio wilczaki nieźle zasiliły południe :p

Ale Astarte dalej jest jedynym pszczyńskim wilczakiem.... :cry:

Noo aleś przywaliła argument :D

To i my się przywitamy :) Jesteśmy nowa (już od jakiegoś czasu) rodziną Białki Welkoscyrz, mieszkamy rzut beretem od Sulmińskiej rodziny naszego piesiaczka co nas bardzo cieszy gdyż już żaden sąsiadujący z nami pies nie chce się bawić z nasza Białką.. jakoś nie mają nerwów i wytwałości dla niej,
Witamy się ze wszystkim serdecznie:)

:lol:Witamy synusia:lol::lol::lol:
Mamy nadzieje ze fotki bedziesz dodawal na bierzaco....
Srednio jedna na dzien :lol::rock_3albo wiecej....
Zyczymy cierpliwosci i zrozumienia dla malego Kaszuba
Jak bedziesz mial nerwa,wez samą smycz bez psa i idz na spacer.
Zobaczysz jaka pustka kiedy smycz nie dokazuje i nie zaczepia i nie podgryza i nie ucieka- nuuuuuda.........
Powodzenia:lol:

Pięknie napisane;-)

nie jest tak źle na spacerach... na razie przynajmniej. Najgorsze, co nas do tej pory spotyka, to mylenie rąk i nóg pańciostwa z zabawkami do gryzienia - jak się Biesu w zabawie zapamięta, to się zapomina niestety :)

Nie mialabym sumienia odmawiać mu radosci spaceru...

http://www.youtube.com/watch?v=2xiGLUuR8wg

Hihi, ale wariat. :D :D

Dobry manicure, oj dobry:)
Młody czadowy, uchachałam się przy oglądaniu ;)

:shock:Jak to mozliwe zeby post Diany napisany wczoraj wyswietlil sie dopiero dzisiaj:shock: tak samo powiadomienie na poczcie przyszlo dopiero dzisiaj :roll:
Ciekawe ciekawe......
Tak wiec witamy sliczna córcie naszego Jotuna.
Tata dumny z pieknych dzieciakow
Moze zorganizujemy spacerek (najlepiej w Gdyni zeby kazdy mial w miare blizko)
My jestesmy za......i czekamy na odzew KTO JESZCZE CHETNY NA SPACER moze w piatek ok.godz.18

Myyyyyyyyyyyyyyy!
W ten piatek? :p

Powtórnie napisałam powitalnego posta więc przepraszam, z góry jeżeli się pojawi z opóźnieniem, bardzo chętnie bym poznała tatusia mojej szarańczy i jego rodzinę, tylko raczej w ten piątek nie damy rady z mężem się zorganizować w razie zmiany planów będziemy się zgłaszać i ogólnie bardzo się cieszymy, że mamy tutaj tyle nowych możliwości wspólnych spacerów, już się doczekać nie mogę na te wspólne wypady, żeby tylko jeszcze doba była dłuższa to by było super :D

W ten piatek:lol:
To juz sa trzy wilczaki , kto jeszcze chetny?

Tylko w Gdyni gdzie?
Moja znajomosc Gdyni to tylko moj wydzial, skm Maksymiliana i to miejsce gdzie jest akwarium :p No i glowny skm.
Ale moze w jakims miejscu na bulwarze? Albo klif?

[quote=DORA;306010]:shock:Jak to mozliwe zeby post Diany napisany wczoraj wyswietlil sie dopiero dzisiaj:shock: tak samo powiadomienie na poczcie przyszlo dopiero dzisiaj :roll:
Ciekawe ciekawe......

Ja też czekałam jakiś czas na publikację pierwszego posta - widać moderator musi ocenzurować świeżaków :)
W naszym pobliżu mieszka jeden z braciszków Biesa i Białki, ale jeszcze nie bylo okazji się spotkać. Ale mam nadzieję, że już wkrótce to nastąpi :lol:

Tiak, spacery z wilczakiem są wyjątkowe :D Również życzę powodzenia i cierpliwości przede wszystkim ;) :D

Ooooo !!!! Maluszki Welkoscyrzowe objawiają się światu.
Bardzo mnie to cieszy !!.
Tak ja Dora czekam na zdjęcia bo bardzo tęsknie za łobuzami.
Dobrze ,że Białeczka jest blisko i można ją czasami wypieścić ale reszta bandy proszona jest o kontakt wirtualny.
Aniu ! Biesu miał być "spokojnym aniołkiem", co Ty mu podajesz ? :rock_3