Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wychowanie i charakter (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=29)
-   -   Wilczakowe talenta (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=11354)

Witek 23-06-2009 07:42

Quote:

Originally Posted by Mila (Bericht 220379)
;) ja myślałam, ze ciagna za uchwyt, a to wystarczy pchanie od boku, cwaniaki:) akurat jak zabezpieczyc lodówke, nie mam pojęcia...

Jak byłam dzieckiem na wakacje do lasu mój brat zabrał kolegę, który skutecznie opróżniał lodówkę- w ciągu dwóch dni znikał zapas jedzenia na cały tydzień. Więc moja mama obwiązała ją łańcuchem z kłódką :) Na kolegę pomogło, może na wilczaka też?:)

Mila 23-06-2009 07:45

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 220380)
Jak byłam dzieckiem na wakacje do lasu mój brat zabrał kolegę, który skutecznie opróżniał lodówkę- w ciągu dwóch dni znikał zapas jedzenia na cały tydzień. Więc moja mama obwiązała ją łańcuchem z kłódką :) Na kolegę pomogło, może na wilczaka też?:)

metalowej kłódki raczej nie zgryzie:) ale kto wie, może znajdzie kluczyk?;)

Witek 23-06-2009 08:08

Quote:

Originally Posted by Mila (Bericht 220382)
metalowej kłódki raczej nie zgryzie:) ale kto wie, może znajdzie kluczyk?;)

Wiesz, kluczyk należy nosić zawsze przy sobie ;)

Grin 23-06-2009 08:23

Świetny pomysł na kamerę w lodówce! :D :D :D
I ten nastrój tajemniczości i grozy na początku! :o
A potem to oko pojawiające się w szparze na mgnienie (właśnie) oka! Słabsze serca mogą wysiąść! Rewelacja! :p

Kamoszka 23-06-2009 08:49

Filmik REWELACJA!!!
Mila spryciula ze hej!!!
My z lodowka problemu nie mamy ale jak juz sie pojawila opcja klodki to...
Ardal ostatnio przegryzl, rozbroil, nie wiem jak to okreslic...karabińczyk!!!
Zostawilismy go w klatce na czas jakis. Ja po probach otwarcia klatki postanowilem drzwiczki zabezpieczyc jeszcze karabinczykiem. I wracamy, drzwiczki nie ruszone a karabinczyk lezy w dwoch czesciach obok klatki. Jak to zrobil nie mam pojecia, bo ruchoma czesc zostala wyrwana a cala reszta karabinczyka rozgieta. Chcialem dogiąc spowrotem ale brak mocy sprawil ze odpuscilem:shock:
Takze obawiam sie wiec ze lancuch i klodka tez moga okazac sie nieskuteczne;-)
Na pocieszenie-lepsza lodowka nizby miala wchodzic do piekarnika(tfu tfu tfu):p

Mila 23-06-2009 10:57

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 220388)
Świetny pomysł na kamerę w lodówce! :D :D :D
I ten nastrój tajemniczości i grozy na początku! :o
A potem to oko pojawiające się w szparze na mgnienie (właśnie) oka! Słabsze serca mogą wysiąść! Rewelacja! :p

teraz żałuję, że jakiejś muzyki rodem z horroru nie wrzuciłam;)

Mila 23-06-2009 11:00

Quote:

Originally Posted by Kamoszka (Bericht 220392)
Filmik REWELACJA!!!
Mila spryciula ze hej!!!
My z lodowka problemu nie mamy ale jak juz sie pojawila opcja klodki to...
Ardal ostatnio przegryzl, rozbroil, nie wiem jak to okreslic...karabińczyk!!!
Zostawilismy go w klatce na czas jakis. Ja po probach otwarcia klatki postanowilem drzwiczki zabezpieczyc jeszcze karabinczykiem. I wracamy, drzwiczki nie ruszone a karabinczyk lezy w dwoch czesciach obok klatki. Jak to zrobil nie mam pojecia, bo ruchoma czesc zostala wyrwana a cala reszta karabinczyka rozgieta. Chcialem dogiąc spowrotem ale brak mocy sprawil ze odpuscilem:shock:
Takze obawiam sie wiec ze lancuch i klodka tez moga okazac sie nieskuteczne;-)
Na pocieszenie-lepsza lodowka nizby miala wchodzic do piekarnika(tfu tfu tfu):p

Niemożliwe są skubańce, ale przez to, że są takie absorbujące, jeszcze bardziej się je kocha:) a Ardal musi być taki cwany skoro Milcia taka w nim zakochana:)

Gia 23-06-2009 11:18

Filmik rewelacja!!! :D Kamerka nie zamarzła? nie wpadłabym na to, że tak można ;)

Mila 23-06-2009 11:24

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 220454)
Filmik rewelacja!!! :D Kamerka nie zamarzła? nie wpadłabym na to, że tak można ;)

wyjątkowo obeszło się bez szkód:)
co do pomysłu, muszę przyznać, że to Piotrkowa inwencja:)

Kamoszka 23-06-2009 11:45

Quote:

Originally Posted by Mila (Bericht 220447)
Ardal musi być taki cwany skoro Milcia taka w nim zakochana:)

hehe no cwaniak na maksa. Jesli chodzi o pomyslowosc to bylaby dobrana z nich para:p Az strach pomyslec jakie szczeniaczki by byly z tego zwiazku hehe:twisted::twisted::twisted:Ardal w dalszym ciagu zakochany na maksa!!!:rock_3
Wszytskie fotki Milci pokazuje Ardalowi ale tego filmu (instruktazowego) chyba nie pokaze, bo mogloby sie zaraz okazac ze on tez tak chce i umie:o

Mila 23-06-2009 11:53

będziecie na wystawie w Warszawie?

Kamoszka 23-06-2009 12:43

Quote:

Originally Posted by Mila (Bericht 220474)
będziecie na wystawie w Warszawie?

W Warszawie niestety nie bedziemy bo to juz ostanie chwile przed slubem wiec mamy troche latania, a ja tez nie chce ryzykowac ze cos ta mi sie stanie i zamiast o kulach slub odbedzie sie w szpitalu. W sumie ok, ale Ardala by nie wpuscili, a on jest oczywiscie gosciem weselnym:p
No ale musimy sie spotkac jakos poza-wystawowo zeby podtrzymac milosc:rock_3Ile mozna zyc wspomnieniami, opowiesciami i zdjeciami...

Furia 23-06-2009 19:02

...Postanowiliśmy uwiecznić obraz Mili złodziejki na kamerze ukrytej w lodówce:) ...

p.s - otwiera ją nosem, podwazajac drzwiczki od boku i pchając z całej siły do siebie:)[/quote]

Nie no!!! Szok!!!:shock: Wyrazy uznania dla Mili i ekipy filmowej :D
Dziekuje Wam za ten filmik:nice Jest świetny, a poza tym wybaczcie, ze tak egoistycznie, ale Furia dzis tak Nam narozrabiała :bigcry2 Czasem sil brak... i dobrze sobie pomyslec, ze nie tylko nasze szczenie rozrabia ;-), mam wtedy wiecej cierpliwosci do tego Furiata...
A tak w ogole to do niedawna Mila byla strasznym niejadkiem :shock:, prosze jak jej sie odmienilo :rock_3.
Bardzo pozdrawiamy :)

Kamoszka 23-06-2009 20:59

No i wykrakalismy:)
Co prawda Ardal nie otworzyl jeszcze lodowki ale z calego arsenalu zywnosci chwycil...puszke krojonych pomidorów ktore mielismy zmaiar uzyc do spaghetti i wyjadl 3/4 zawartosci:)
Tak wiec puszki maja w sobie cos przyciagajacego. A moze wilczaki z braterstwa maja zamontowane magnesy?:p

Juz sto razy chyba obejrzeliśmy filmik z Milcią i za kazdym razem mamy wiekszy ubaw po pachy hehe:lol::lol::lol:

Mila 24-06-2009 04:54

Quote:

Originally Posted by Kamoszka (Bericht 220489)
W Warszawie niestety nie bedziemy bo to juz ostanie chwile przed slubem wiec mamy troche latania, a ja tez nie chce ryzykowac ze cos ta mi sie stanie i zamiast o kulach slub odbedzie sie w szpitalu. W sumie ok, ale Ardala by nie wpuscili, a on jest oczywiscie gosciem weselnym:p
No ale musimy sie spotkac jakos poza-wystawowo zeby podtrzymac milosc:rock_3Ile mozna zyc wspomnieniami, opowiesciami i zdjeciami...

no proszę, pozostaje mi tylko życzyć super udanej ceremonii, jak również szczęścia we dwoje:) i czekamy na propozycję spotkania!

Mila 24-06-2009 04:58

Quote:

Originally Posted by Furia (Bericht 220597)
...Postanowiliśmy uwiecznić obraz Mili złodziejki na kamerze ukrytej w lodówce:) ...

p.s - otwiera ją nosem, podwazajac drzwiczki od boku i pchając z całej siły do siebie:)

Nie no!!! Szok!!!:shock: Wyrazy uznania dla Mili i ekipy filmowej :D
Dziekuje Wam za ten filmik:nice Jest świetny, a poza tym wybaczcie, ze tak egoistycznie, ale Furia dzis tak Nam narozrabiała :bigcry2 Czasem sil brak... i dobrze sobie pomyslec, ze nie tylko nasze szczenie rozrabia ;-), mam wtedy wiecej cierpliwosci do tego Furiata...
A tak w ogole to do niedawna Mila byla strasznym niejadkiem :shock:, prosze jak jej sie odmienilo :rock_3.
Bardzo pozdrawiamy :)[/quote]

o dzieki, dzieki:) zeby ona tylko chciała tak pieknie swoja karme jesc...z obserwacji wywnioskowalam, ze to bardziej chodzi o frajde kradziezy. Chyba muszę jej chować gdzieniegdzie woreczki z karma, żeby ja pobudzic do jej jedzenia...a co Furiaszek nicpoń narobił?:)

Furia 24-06-2009 07:53

Ehhh co do karmy to my mamy to samo :/ Natomiast Pasqd ciagle cos kreci na boku ;-) Wczoraj znowu demolka. Nie powstrzymaly jej 2 karabinczyki i klodka (fakt, ze rozpracowanie zamkniecia zajelo jej prawie 4 tyg.). Poniszczyla nasze rzeczy - to pol biedy, ale mielismy kilka ksiazek pozyczonych od znajomych... Widac od razu moglismy sobie kupic zamiast pozyczac... Reasumujac Furia 3h sama w domu = 2h sprzatania w 2 osoby + w zestawie zapach wysypiska śmieci przez kolejne kilka godzin :/

Witek 24-06-2009 08:02

Quote:

Originally Posted by Furia (Bericht 220649)
Ehhh co do karmy to my mamy to samo :/ Natomiast Pasqd ciagle cos kreci na boku ;-) Wczoraj znowu demolka. Nie powstrzymaly jej 2 karabinczyki i klodka (fakt, ze rozpracowanie zamkniecia zajelo jej prawie 4 tyg.). Poniszczyla nasze rzeczy - to pol biedy, ale mielismy kilka ksiazek pozyczonych od znajomych... Widac od razu moglismy sobie kupic zamiast pozyczac... Reasumujac Furia 3h sama w domu = 2h sprzatania w 2 osoby + w zestawie zapach wysypiska śmieci przez kolejne kilka godzin :/

Boże, współczuję, takiej wersji wilczaka bałam się najbardziej, ale na szczęście póki co nasza jest pod tym względem spokojna. Do tej pory zniszczyła dokładnie dwie rzeczy, z czego jedną dało się naprawić... A nasze rzeczy od początku nosi anie gryzie- więc jedyna strata- wymamlanie i pranie :)

Furia 24-06-2009 08:17

Quote:

Originally Posted by trunksia&witgor (Bericht 220650)
Boże, współczuję, takiej wersji wilczaka bałam się najbardziej, ale na szczęście póki co nasza jest pod tym względem spokojna. Do tej pory zniszczyła dokładnie dwie rzeczy, z czego jedną dało się naprawić... A nasze rzeczy od początku nosi anie gryzie- więc jedyna strata- wymamlanie i pranie :)

Szczesciarze z Was:) My pocieszamy sie tym, ze oprocz zjedzonego fotela nie rusza narazie innych mebli, a buty czy kapcie... jeszcze jakos daje sie pogodzic ze strata. Sa tez plusy!! Srednio raz w miesiacu dostajemy od rodzicow nowy komplet naczyn, a Furia skutecznie oducza nas przywiazywania sie do materii :roll:
Furia jest kochanym, pelnym energii psem, ale niecierpi zostawac sama nawet przez chwile :|

Kasia82 24-06-2009 14:36

no cóż.... w związku z przedstawionymi dowodami wilczakowych talentów pozostaje mi jedynie stwierdzic... ufff jak to dobrze, że nie mamy mebli (nowe mieszkanie) a jedyne co można obgryzac to tynki przy drzwiach wejściowch do mieszkania i dużego pokoju :twisted: jakoś dziwne bo o ile ma dostęp do kuchni to szafki go nie interesuja (obym tego w złą godzinę nie powiedziała:rock_3)

a co do talentu to nasz matołek jest mistrzem w wygryzaniu misowych oczków i wyciaganiu torebek z kuleczkami z ich brzuszków


All times are GMT +2. The time now is 23:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org