Dzieki za gratulacje!
moje zdanie o atakowaniu psow na paliku sie nie zmienilo mimo swietnego wyniku Sexy (ten jest jednak duzo czytelniejszy dla psa niz bonitacyjny)
mimo obnizenia punktow na szpalerze nadal uwazam go za fajny sprawdzian-choc punktacja moglaby uwzgledniac wiecej mozliwych zachowan psa ;)
szkoda, ze z tego pospiechu i spoznienia nie zlapalam nikogo do nagrywania :(

W imieniu Piotra, chciałabym się pochwalić iż Barchiel Wilczy Duch zdał egzamin posłuszeństwa z wynikiem 194 na 200 możliwych punktów do zdobycia!!!! Oficjalny papierek niestety dostaniemy dopiero na początku stycznia, kiedy to wróci z Godzrowa z oficjalnym stemplem i wtedy prześlemy skan, choć i na stronie będzie dostępny do obejrzenia :twisted:. Jestem z nich bardzooo dumna!!!!8):rock_3
Pomyśleć, że niedawno jeszcze całą bandą u nas w domu ganiały!!
http://http://www.wilczyduch.pl/gale...+_48_.jpg.html

Normalnie PRYMUS !!! :klatsch:klatsch Jestem pod wrażeniem. Gratulacje dla malucha, a przede wszystkim dla jego Przewodnika!

Gratulacje!

A może namówię Was na choć króciutką relację z egzaminu? :) Jakie były zadania, jak pies reagował?
I czy to był egzamin PT czy coś innego?

Dorotka, egzamin PT ma ZAWSZE te same zadania- zgodnie z regulaminem. Spójrz http://www.psy24.pl/hodowla/1/regulaminPT.pdf

Dzięki Rybko.
Piotr z Barchielem vel Carlo w domu, zdawali egzamin PT I stopnia. Co do relacji to wiem tylko, tyle, że nie pozwolono czy nie zalecano by była rodzina obecna - stad brak zdjęcia-, sam Piotr miał od rana pod górkę, bo mimo niedzieli, wezwali go do pracy na piątą, wiec wiadomo, niewyspanie, pośpiech, zdenerwowanie. Jednak się udało!
Amelka ( wnuczka Piotra i najlepsza socjalizacja dla każdego psiaka ;), bo ma dziewczyna niesamowite pomysły, prawie jak wilczak, uwielbiam ogladac, zdjecia od nich) zachwycona z medalu i pucharu ( 2 miejsce na 13 psów, przed nimi był tylko owczarek niemiecki :rock_3) i cały dzień z nimi biegała i tańcowała, zaś sam przewodnik cieszył się, że wzajemnie zali ten egzamin, on na stres, wymaganie, spokój, Barchiel wiadomo ;)

Dzięki. Jak pytałam to nie byłam pewna czy to PT :)

Super, drugie miejsce w tak dużej stawce. Szacun :)

Zabronić raczej nie mogli, ale ja sama wygoniłam Jacka z placu, na którym zdawaliśmy PT1, bo wiedziałam, czym się to może skończyć. ;)
Na PT2 (które odbywało się bliżej nas) poszliśmy z Łowcą sami piechotką; chciałam wykorzystać ten spacerek na skupienie go na sobie. I okazało się, że dobrze zrobiłam, bo coś się tam "poprzestawiało" i weszliśmy z marszu prostu na nasz egzamin.
Zatem też zdjęć zero niestety. Ale coś za coś.

Gratulacje udanego startu!

BRAWO!!!
A jak poszlo z aportem? Slyszalam, ze na PT1 mozna miec wlasny przedmiot (w naszym przypadku to powinien byc co najmniej 1,5 metrowy drąg, a i to nie gwarantuje sukcesu...) Toż to całe 30 punktów :shock:

nie ma problemu-moze byc 1,5m. drag jesli oczywiscie jest stabilnie trzymany i niepodgryzany ;-)

Witam,
wszystkim dzięki za pochwały .Trochę wiecej jak połapię się w tym forum.
http://www.wolfdog.org/forum/images/misc/progress.gif :twisted::twisted::lol:

ups i fakt tak do końca nie napisałem ( do Shaluki ) dokładnej relacji z egzaminu , no i brak tych fotek .

dzień egzaminu wygladał trochę inaczej niż plany.Niespodziewany wyjazd do pracy ( chciało sie fury i komóry - to cierp).
Do egzaminu podszedłem na zasadzie ........zdam to zdam nie to nie .....jak po kaczce.
Na całe szkolenie poszedłem z jednego powodu i tego nie ukrywałem podczas całego szkolenia.Nie stety cały czas ciaży na mnie mój stary kochany przyjacel........:(
Szkolenie było dla mnie aby mnie wyhamować,a tak naprawdę to i tak uczymy się na codzień podczas przebywania z sobą .
Na plac pojechaliśmy ok.07.00 aby mały się trochę oswoił i wybiegał + odstresował od pracy.Pogoda jak dla mnie była fajna , czyli zimna,wietrzna i mokra.Dzień wcześniej lało i dmuchało,więc błoto i mokro wszędzie.
Nasz trener / prowadzący też zaraz przyjechał ....to zaczeliśmy wbijać pale na wiatę dla sędziego i przed deszczem.
Szefowa przyjechała na parę minut przed egzaminem.Wczesniej poproszono nas wszystkich aby podczas samego egzaminu być bez rodziny,znajomych,żon,kochanek,dzieci,mężow,koc hanków ...:p.Wszystko po to aby nie rozpraszać psiaków.Mogli przyjśc dopiero na około 10.00.Pośliśmy prawie na pierwszy ogien,jako drudzy.
Poszło dobrze ...no prawie .Szybka "zetka" ze smyczą bez smyczy,komendy,bieganie i aportowanie......
No i tutaj już nie było jak wcześniej.Aport poleciał ......bardzo wysoko w górę ...... więc ....sprytnie szybko wycofałem się do tyłu aby wygladało że to mały pobiegł po aport.Wczesniej krótka chwila przeciągania się dla rozgrzewki.Jako tako udawal ,że przynosi ten aport :twisted: .
Na koniec pokazanie zębów ................ ot i wszystko i koniec .
Na placu pozostawali tylko zdający reszta była jakie 100-200 metrów dalej za barakami/garażami.
Na koniec szal podczas wręczania medali i puchrów no i do wglądu PAPIER!!!..
Egzaminator zwinął się i zostalismy sami z grillem ,kiełbaskami ...no i co niektózy ci co bez samochodów z flaszkami.
Najbardziej obawiałem się ,iż rana na paluchu daje mu sie we znaki do dziś ( ostatnio odnowiła mu się i lekko napuchł mu ten jeden paluch ...... znów dostawał zastrzyki,tabletki na zaognienie ) . Juz chyba jest dobrze ale muszę zbastować i pozostac przy spokojnych lekkich spacerach.... :twisted:.

piotr
p.s.....od kilku dni rwie się do gonienia za aportem aż chuczy , z powrotem juz gorzej.od kilku dni uczymy sie tropienia i cierpliwości

z ciekawosci zapytam ile bylo punktow za aport? rozbawiales przed wejsciem na plac czy przed wyrzuceniem?

Gratulowalam na FB, ale i tutaj WIELKIE gratulacje za TAKI wynik!!!

bij zabij nie pamietam:cry:.papier niestety nie dojechał jeszcze z Gorzowa.szkoda.Przed samym egzaminem na placu postarałem sie wybiegać z małym , maxymalnie go rozbudzić/pobudzić.A z aportem to juz podczas egzaminu jakieś 30 sekund "granie na nerwach" z aportem.

gdzies tam mi sie tlucze, ze za aport jest az 30 pkt. Duzo...

Wyniki z egzaminu
 

i w końcu wczoraj znalazłem czas aby odebrać papier.jednak musiałem pośmigać na motorze .... taka ładna słoneczna i SUCHA pogoda.Było super .psiunia przegrała ale za to wieczorem rower las i w teren .
Papier wysłałem do Shaluki , a dla Was :
-chodzenie ze smyczą -19
-chodzenie bez smyczy - 39
-przywolanie do nogi - 10
-aport - 27
-komendy na odległość - 19
-bieganie na komendę i powrót - 20
-ząbki - 10
-pozostanie w komendzie siad - 20
-pozostanie w komendzie leży - 20
-wrażenie ogólne - 10

co daje 194

a teraz poproszę o brawa :p
dziekuje dziekuję dziękuję

Dzieki wielkie, jeszcze sedziego bym prosila :ail




BRAWA oczywiscie sie naleza! :klatsch

szacun dla młodego :p

Ja muszę zapytać: Wy macie na to OFICJALNY papier, taki z ZKwP, z pieczątkami i takimi tam?:shock:
Poza tym pytaniem szacun za pracę z psem i gratulacje oraz ..niech Wam się nie odechce:)

Gratulujemy i zazdroscimy, tez chcielismy z mlodym sie egzaminowac ale jakos nam sie odwleka takze super ze Wam sie tak szybko udalo.

jeszcze raz dzięki wszystkim za pochwały.
- tak jest już papier oficjalny papier-wysłałem do Shaluki
( tutaj mam jakieś / jeszcze problemy z załączaniem fotek :( )
- sędzia Tadeusz Roszkiewucz

pit

OK, OK, sprawdzać nie będę, ciekawa tylko byłam czy to był taki regulaminowy egzamin.
Dzięki za odp:)

Gaga, teraz w PT1 aportem mozna rozbawiac i zachecec do powrotu, a sedzia ma zabrac za to min. 1,5 pkt (tylko) ;) zniklo juz zerowanie za przemieszczanie przewodnika.

No wiec pewnie niektorzy stwierdza ze nie ma sie czym chwalic bo ocena tylko dobra, a i egzamin niby prosty, ale ja jestem dumna z Urcia ze zdal PT.
Od rana mielismy przygody bo kawaler postanowil wytarzac sie w jakims obrzydlistwie :|, wiec zdazylam sie na mende nawsciekac i potem bylo szorowanie. Stracilismy sporo punktow za glupoty (w tym 20ptk w plery za aport -Urciowy aportuje gdy obok jest inny pies, chec rywalizacji), niestety dla Urcia takie rzeczy sa szalenie nie interesujace, on chyba mysli ze skoro to wszystko umie to po co to powtarzac. Dla mnie wazne ze zdal a i tak bedziemy dalej chodzic na szkolenie i nad soba pracowac, moze kolejny egzamin pojdzie nam lepiej :p

ważne, że papier jest:)
Gratki!:p

Gratulacje!

Mi każdy zdany egzamin imponuje, więc macie moje pełne uznanie :)

Dziekujemy, zapomnialam napisac ze to PT1, nie jestesmy jeszcze tacy odwazni na wiecej choc moze za jakis czas na pewno, w kazdym razie warowanie w marszu nam nie zawsze wychodzi ;)

Gratki i zdecydowanie popieramy kontynuację - niby nic nowego specjalnie, ale po dłuższym czasie nagle okazuje się, że pies zachowuje się przewidywalnie (ok, bardziej przewidywalnie, niż wcześniej:twisted:) i jest całkiem 'dobrym psem':)
Gdyby nie kontuzja - my dalej byśmy pracowali, a tak - brakuje nam tamtego grafika tygodniowego.
Więc trzymamy kciuki za wytrwałość, bo pal sześc egzaminy-można mieć papierek, lub nie, a najlepszą nagrodą jest komunikacja na linii człowiek-pies:)

Super! Gratulacje dla Was i Urciowego!
Ja tam na przyklad wiem, ze nie mam z czym isc do ludzi, bo mi konsekwecji w szkoleniu brakuje (zebyscie nie mysleli przypadkiem, ze Biesiak tępy, o nie :twisted:, raczej pańcia się nie spisuje w tej dziedzinie)

Swięte słowa!

alez Urcio tez nie ma ze mna lekko, problemem jest to ze i ja i on jestesmy troche roztrzepani i zwykle nas interesuje to co nie powinno, czasami to podobienstwo w charakterach jest przerazajace. Ale staramy sie i dla mnie najwazniejsze ze robimy postepy.

Gratulacje!

Gratulacje!
Ale teraz to chyba już nie >Urcio< tylko >Pan Urobach<.... Szacun ma być ;-)


Pies upodabnia się do człowieka, a człowiek do psa.... dobrze, że ogonków -już- nie mamy...:p Ale nie jesteście w tym odosobnieni -wielu tak ma. Najważniejsze to trafić na >swojego< psa... :lol:

Gratulacje!!!!

Gratulacje !!!!!!!

Szanowne ukłony dla Pana Urobacha i jego Pańci :lol:
Brawo!

Jeszcze raz dziekujemy, a "Pan Urobach" mnie szczerze rozbawil :roflmao , tym bardziej, ze teraz lata za swoja nowa pileczka i bawciusia sie nia jak szczeniak:lol:

No wiec jak wiadomo w maju zdalismy PT1, w sierpniu ZOP i jako ze zostalismy wciagnieci na kolejny egzamin to postanowilismy pojsc za ciosem i dzisiaj zdalismy BH, ciesze sie niezmiernie, tym bardziej ze w parze bylismy z samcem dobermana no i Urciowy jest jeszcze mlody szczyl i uwazalam ze jest jeszcze troche za mlody, widocznie znow go nie docenilam, choc zdal w typowym dla siebie stylu, totalnie na luzie majac w nosie wszystko :twisted:

No to burczący Urcio dał czadu wobec drugiego chłopaka. Brawo! Możesz opijać, jest co ;)

Dziekujemy, ale jeszcze mamy sporo przed soba by osiagnac swoj cel ;), z burczeniem wobec obcych psow jest troszke lepiej, choc ma swoje humory, dzisiaj tylko burczal na swego "ulubionego" rotka, reszta psow miala wolne :twisted:

Znaczy, że się skupił i poważnie podszedł do zadania, żeby nie dać plamy :)
Ale tez się wsypał, bo pokazał, że może nie burczeć, acha! Możesz to wykorzystać:D

Noooo Asia, gratki! Garuda chetnie pogratuluje :)

Tia on ma zmienne nastroje, raz kocha, raz toleruje, raz nienawidzi, ale pracujemy nad tym :)

Dziekujemy, Urcio sie nie obrazi gdyby Garudka mu pogratulowala :rock_3

Wielkie! gratulacje! To swietny egzamin. Mowiono cos o jego uznawaniu? Na GKSP wisi info ze jednak nie jest zatwierdzony :o

Nie wiem, powiedzieli ze trzeba BH by miec furtke otwarta dalej, jest w zwiazkowym regulaminie, no bo stamtad bralam zasady egzaminu, sorry po prostu nie bardzo rozumiem pytania.

EDIT: weszlam na strone, mowisz o tym komunikacie, prawda jest taka ze truja tylek tym egzaminem, ale chyba juz kaza wg niego zdawac bo wiem ze dzisiaj psy zdaja IPO i bez tego egzaminu nie chcieli ich dopuscic (no chyba ze mieli juz wczesniejszy poziom IPO zdany) W maju wystarczylo miec PT, od wakacji truja o BH.

Aha a co do fajnosci egzaminu, nie wiem, takie duperele, lazisz i lazisz, czesc druga jest postepem ale w sumie kazdy pies mieszkajacy w miescie przejdzie spiewajaco, bardziej mi sie podobalo w ZOPce

O tą druga czesc mi chodzi i wlasnie to ze jest taka zyciowa i kazdy pies zyjacy w spoleczenstwie powinien zdac spiewajaco tak mi sie podoba :)

Ja mam mieszane uczucia, no bo wszystkie psy u nas przeszly przez to bez problemu i byla to troche strata czasu i przedluzenie sie egzaminu, no ale z drugiej strony podoba mi sie ze takie rzeczy sa dodawane do tych egzaminow, bo to tez pokazuje jaki pies jest, choc jednak mozna nawet niezsocjalizowanego psa tak wytresowac by mimo strachu chodzil jak zegarek i tez przejdzie przez to. No ale nie ma lekarstwa na wszystko. A wczoraj po raz pierwszy widzialam maliniaka i owczarka na obrozy elektrycznej i wciaz nie moge sie nadziwic po jakiego pioruna sie to robi (nie zdawaly egzaminu byly towarzysko do innego psa)

Ale to nie jest test charakteru tylko wyszkolenia wlasnie ;) I dzieki za odpowiedz na temat obowiazku BH przed IPO, bo kilku znajomych zastanawia sie co oni w koncu musza zdawac w tym dziwnym kraju ;)

Jeszcze jak zwykle my spóźnieni z gratulacjami :)

Gratulujemy i zazdrościmy :)

Tzn z tym obowiazkiem BH przed IPO to u nas mieli, czyli w sobote zdawali BH a w niedziele mogli IPO robic. Jak skonczylismy egzamin to sedzia powiedzial ze dzieki BH mozemy przystapic do egzaminow... i tu cos wymienil po niemiecku, ale nie mam pojecia co. Wiec tak do konca nie wiem moze powiedzial po niemiecku IPO ale ze u mnie moj mozg sie wylacza gdy slyszy cos w tym jezyku, to nie do konca zrozumialam o co chodzi. Najlepiej sie jeszcze popytac tam w zwiazku. Ale w harmonogramie egzaminow jest coraz wiecej tego BH, no i w sumie nasz szkoleniowiec by nie kazal nam tego zdawac gdyby nie bylo to potrzebne.

Dziekujemy bardzo :)

Gratulacje dla Urcia

Ładna pogoda powoduje, że nas "wywiewa" z domu, więc dopiero teraz GRATULUJEMY!
Zwłaszcza niesłabnącego zapału! :ylsuper

Znaczy, jak u Niemców, bez BH nie hu hu... nam tłumaczono, że BH sprawdza predyspozycje (wyszkolenie, socjal itp) do dalszej pracy psa, stąd ten egzamin traktowany jest jako baza. Zdajesz i możesz iść dalej albo nie zdajesz i ...wypad:)
A sędzia może Szutzhund wymienił?:)

Bardzo mozliwe ze to schutzhund wymienil i w sumie by sie zgadzalo skoro to z tego co sprawdzilam w googlach ;) oznacza obrone :D

Czyli watpliwosci jefty rozwiane, bez BH nie ma co dalej :) wiec tym bardziej sie ciesze ze to juz za nami :lol:

Urciowy dziekuje :)

Dziekujemy, no cele mamy, a co z nimi to okaze sie w przyszlym roku, teraz bedzie ciezej, choc mam nadzieje ze jak Urcio dobije do 2 lat to bedzie tyci latwiej :D

Wielkie gratulacje! Super!

Dziekujemy i buziole od Urcia dla Baszti

Huan to stary komunikat jakos z poczatku czerwca, nowszy z poczatku sierpnia jest taki

dlatego pytalam jak jest w praktyce i jak widac po staremu czyli komunikaty sobie a zycie sobie :lol:

Pierwszy nasz egzamin zdany.
BARUCH Wilczy Duch,
PT1
ocena: doskonała, 197 punktów

Gratulacje!

ekstra!!! gratulujemy!!

Gratulujemy, swietnie Wam poszlo, kurcze chlopaki z Wilczego Ducha niezle daja, genialne macie wyniki :p nas to zawsze nerwy zezra i potem jest jak jest ;)

Gratulacje :p. Świetny wynik :p

Super ,piękny wynik :pGratulacje :p

Dziękujemy, optymalnie byłoby, gdyby zrobił 200 punktów, ale wybaczam mu ruszenie tyłkiem ,kiedy przebiegła mu przed nosem niesforna dobermanka, dla naszego casanowy był to ciężki egzamin:-). Nie będzie musiał spedzać za karę nocy na łańcuchu przy budzie:-)

hiphiphura:)

Mamy oficjalny wynik i lokatę.
Międzynarodowy Sędzia Kynologiczny
Leszek Salomon
1.Chodzenie przy nodze na smyczy-19 (20)
2,Chodzenie przy nodze bez smyczy- 38 (40)
3.Przywołanie do nogi- 10 (10)
4.Przynoszenie własnego przedmiotu- 30 (30)
5.Zmiany pozycji na odległości siad, waruj - 20 (20)
6.Bieganie na komendę i przywołanie do nogi - 20 (20)
7.Badanie uzębienia - 10 (10)
8.Pozostawanie psa w pozycji siad - 20 (20)
9.Pozostawianie psa w pozycji waruj - 20 (20)
10. Wrażenie ogólne - 10 (10)

Ocena doskonała, lokata III , medal brązowy.
Baruch już po pierwszych krokach kapnął się,że nie ma smaczka i zaczął się trochę ociągać. Przy chodzeniu bez smyczy nagle przyleciała suczka donermana, która miała siedzieć na pozycji oczekującej i casanowa musiał troszkę chociaż niuchnąć w jej stronę ale jestem dumny,że nie poleciał do niej w zamiarze krycia, jak to zwykle probuje w towarzystwie suczek - te postawione uszka,ten dziwny wyraz oczu świra itd..:-).
Baruch chętnie aportuje,(zwłaszcza kapcie itp.) ale dobrze,że zdecydowałem się zabrać koziołek zamiast gryzaka, z gryzakiem to zawsze lubi "poświrować" i zwykle wypluwa go z paszczy zamiast oddać.Koziołek natomiast został pięknie podniesiony i nim go mi oddał to nawet usiadł :-).

Teraz kończymy z przechwałkami

On jest niesamowity. Genialny pies do szkolenia, ale fakt, że dużo pracujecie i są efekty :p (optymalnie by było gdyby pańcio tyle nie marudził :twisted:)
Jeszcze raz gratulacje :p

WIELKIE BRAWA!!!!!!
(to jest wynik, ktorego nigdy nie osiagniemy, glownie z powodu mojego lenistwa i niekonsekwencji - na predyspozycje psa lub ich brak nie moge zwalic, poniewaz w obliczu w/w czynnika nie da sie ich ocenic, wiec niniejszym gratuluje i zazdroszcze)

Hej :)
O ile ten pan to Salamon, a nie Salomon, ( :D ) to sędziował nas ten sam sędzia. :)
Gratuluję świetnego wyniku! Szczególne wrażenie robi na mnie to 30 na 30 za aport - dla nas nieosiągalne. :) To też zaważyło na ogólnej ocenie (bdb), bo pozostałe elementy poszły Łowcusiowi bardzo ładnie.

No wynik swietny, mnie bardzo cieszy ze kolejny wilczak szkoli sie aktywnie, mam nadzieje ze bedziecie kontynuowali, jest mnostwo egzaminow a skoro mlody tak pieknie wszystko robi to naprawde warto. Ja to z Urciem raczej bez konsekwencji i zawsze z radosna niedbaloscia o szczegoly :rock_3

Brawo, brawo Piotrek!!!

Ekstra!!!! serdeczne gratulacje dla Ciebie i Barucha!!!

Super! Też gratuluję i zazdroszczę :)

Gratulacje od nas! No pięknie!:):)

Woooowww, też gratulujemy!!! I też z zazdrością zerkam na te 30 pkt za aport... my chyba tylko z tego powodu nie podeszłyśmy jeszcze do PT... :rock_3

Wspaniale widzieć pracujące wilczaki, oby tak dalej!!!

Gia, wam PT zbedne, nastawiaj sie na czeskie egzaminy z aportem:)

Kiedyś w końcu się zmobilizuję, nie będzie tyle punktów co inni, ale będzie z głowy :twisted: ahh ten aport, zmora wilczakowców...

Zmora jak zmora, u nas aport jest super o ile rzecz jest wrzucana do wody lub jesli obok jest nasz owczarek :rock_3

Tych jeśli jest dużo :) U nas też są jeśli, ale na egzaminie nie ma jeśli :rock_3

Dziekujemy jeszcze raz za gratulacje:-) Baruch od małego lubił przynosić przedmioty i dostawał zawsze w nagrodę smaczki i pochwały, do niedawna praktycznie 24h na dobę miałem przepasany woreczek ze smaczkami. Jakby Koń był ONkiem, to od tego ciągłego szkolenia pewnie śpiewałby już płynnie hymn niemiecki i przynosił śniadanie do łóżka .Teraz Baruch jak jest głodny to zaczyna czasami aportowac bez polecenia i przynosi kapcie,skarpetkę, kawalek drewna kominkowego ....itp. czekam kiedy przyniesie naszego Juliana,(kota).

Ha! Postępowanie (w przypadku aportu) niby wbrew "sztuce", ale jednak okazało się skuteczne. :)
Ale przy okazji mogę zauważyć zasadniczą różnicę pomiędzy Łowcą i Baruchem; mianowicie Łowca od małego NIE lubił przynosić przedmiotów. :D

To dokładnie tak jak Scylla. Na spacerach z Baruchem patrzy zdegustowana jak Baruch przynosi wszystko co mu Piotr rzuci i ewentualnie postanawia mu to zabrać, zanim chłopak doniesie :twisted:

hahaha, swietne :D

Urciowy tez tak ma, ale jak juz odbierze to puszcza przedmiot bo przestaje go interesowac ;)

dla mnie i Sexy zmora sa wszystkie pozostale cwiczenia:| aport akurat wychodzi nam najlepiej.

no wiesz, wasze zdjecia i filmiki mowia co innego :)

bo sa montowane


A powaznie-dopoki jest żarcie, piłka i dobry dzień to jest z czego montować i wybierac fotki. Na egzaminie tego nie ma, dochodzi stres i monotonia to suka gaśnie. Za to nadal ładnie aportuje.

No to i ja sie chwale :twisted:8)

Sexy zdala dzis Fpr1 w Opolu

Egzamin wypatrzylam wczoraj wieczorem, ale przeciez nie moglam pozwolic na skonczenie sezonu dyskwa wiec popedzilysmy.
Podloze fajne łatwe i z wieloma punktami charakterystycznymi ale zadeptane i wzdluz plotu strzelnicy mysliwskiej. My obie w czepku urodzone wiec zaczeli walic jak ruszalysmy i skonczyli jak sie odmeldowywałyśmy :evil:

Masz się czym chwalić, dałyście czadu dziewczyny! BRAWO!

A jest czym sie chwalic :) egzamin robi wrazenie no i piekny wynik, gratuluje i zycze kolejnych super zdanych egzaminow :)

Gratulacje!! :) Mówiłam, że dacie radę?? :twisted:
Piękny wynik na zakończenie sezonu :)

jakie zakonczenie?! do zabrza jedziemy przeciez razem :twisted:

zartuje, zapowiadaja snieg a bez sladow nie mam nic do zdania

śnieg, suuuuper :twisted:

Gratki, brawo!

Jak nic przodownica PRACY:p:p:p:klatsch:fingers1

Ogromne gratulacje!

Brawo! Gratulujemy :)

Przeogromnie gratulujemy i nieustannie podziwiamy :) !!!!

My również gratulujemy!!!!tropienie jest super:-)

Gratulacje! :)