Marek jedzie do Brzezna, ech...

My juz w domciu, Urciowy wyplumany bo blotnym spacerze:). Dziekujemy bardzo i do nastepnego spaceru :p

Garuda wyschla i odlecialo bloto 8).

Normalnie tez bysmy woleli taki sposob, ale Smrodu juz musial miec kapiel wiec zaserwowalismy mu nieprzyjemne z pozytecznym :p

Poznalismy tez Lunke, bardzo fajna sunia, na koniec sie juz rozkrecila i ochoczo meczyla Vuka i Urcia wiec mam nadzieje ze dolaczy na stale do spacerowiczow :p, bo dziewuch malo a Garudka woli Imbusa :(

Imbka i jak sie okazuje, tez Vuka ;).
Szkoda, ze pogoda fatalna. Kalina bez sensownie niosla moja kamere...
Sa jakies propozycje miejscowe na kolejny spacer?
Powiem szczerze, ze po Starej Oliwie nie mialam za bardzo przyjemnosci spacerowac...

Wiem, Urcio niepocieszony :(, coz moze z niego jeszcze jest gowniarz ale Garuda bedzie zalowac jak Urcio podrosnie :rock_3

Jesli chodzi o miejsce, tez jestem za zmiana, moze jakas plaza niezbyt uczeszczana?

:DDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Tak troche slabo, znow Wyspa? Stogi mniej uczeszczane, ale tam trzeba trafic na dobry czas. Innych mniej zaludnionych nie kojarze w ogole.
Chyba, ze calkiem odpalowac i pojechac do Mikoszewa lub Stegny. No ale to juz paliwo, niestety. I na pol dnia.

Ja za Wyspa tez nie bardzo, piekielnie daleko, to moze lasy? Ja niestety znam te we Wrzeszczu i z tego co pamietam, tam zawsze natknac sie mozna na ludzi. A tych moich wioskowych jeszcze do konca nie obczailam.

Moje zabiankowo/oliwskie/sopockie - tez oblegane. Tzn jak sie idzie w glab, to zazwyczaj sa to sportowcy; jogging, rower, nording i wlasnie ci, co chodza z psami jak my.
Prawda jest taka, ze jesli nie chcemy ludzi, to Kaszuby i tyle.
Osobiscie proponuje do Ustki na pierogi...

Ale macie pod nosem takie fajne tereny koło Sulmina przecież - lasy, jezioro, pola... bliżej niż do Ustki

My nie dojechaliśmy bo...zaspaliśmy. Gdy obudziłem się po 11 przypomniałem sobie o spacerze...poprzednia noc była zbyt długa ;)
Liczę, że chociaż na fotki się załapię.

anula kiedy przyjeżdżacie odwiedzić Trójmiejską bandę? :P

Niestety tym razem fotek nie będzie :) Byłam sama z Imbusem.
Pomyślę o jakimś miejscu - aby było można rozpalic ognisko i zjeść kiełbachę.
Co do miejsca - wszędzie możmy spotkać ludzi - czyli tym nie należy się kierować.
Mam.......
Za tydzień proponuję Sopot - okolice Brodwina. I tam w lesie niedaleko jest fajna polanka na ognisko :)

Moze w lutym? Do końca stycznia mam sajgon w pracy, nie dam rady wyrwac sie na dlużej niz jeden dzien :?
A Bałtyku w zimie nigdy nie widziałam...

No wreszcie się "zaczepiły" - bardzo się cieszę, że dołączyły do "wilczakowej" ekipy:p

P.S. I nikt naprawdę fotek nie cykał???

Nikt. Ja mialam kamere, ale pogoda byla tak fatalna (fatalna dla sprzetow), ze jej nie wyciagalam...
No chyba ze ktos robil za paparazzi i nie wiemy?

Niestety nikt nie cykał fotek :( Moze w najblizszą niedzielę :)
U mnie jest tak - jak idę sama z Imbusem - nie mam szans na robienie zdjęć :(
Inna sprawa że padało całe 3 h.

Jak z weekendem? Pogode zapowiadaja fatalna! Ja mimo to sie spotkam, tam na miejscowie, gdzie moze byc ognicho, ale szczerze od razu mowie, ze pasowalaby mi bardziej niedziela. W sobote rano nie wstane, po piatkowych zajeciach na uczelni, ktore mam do pozna.

I jak - Niedziela?? Około 11:00 czy 12:00??
Najlepiej przed stacja SKM Sopot Kamienny Potok - po stronie na osiedle Brodwino ( kierunek las).
No chyba że bedzie lało to sobie odpuscimy :(
Czekam na propozycje!!!

Moze niekoniecznie tak w samym tunelu z tymi psami?

Napisałam - Przed stacją :)
Tam jest petla autobusu 187.